Maltańczyki to typowa rasa kanapowa, uwielbiająca przebywać w domu ze swoim ukochanym opiekunem. Jednak mimo domatorskiej natury psy te chętnie bawią się na dworze w towarzystwie swojego właściciela. Poniżej przedstawiamy kilka pomysłów na wspólne figle poza domem. Pierwszą zabawą, która ucieszy maltańczyka, może być schowanie smakołyków w ogrodzie lub pobliskich krzewach. Pies ucieszy się z możliwości poszukiwania przysmaków, zwłaszcza jeśli zostanie wynagrodzony pieszczotami. Możemy również schować ulubioną zabawkę naszego pupila i wydać komendę „szukaj”. Po odnalezieniu ulubionego przedmiotu pozwólmy psu pobawić się nim lub nagrodźmy go, jeśli przyniesie nam swoje znalezisko.
Inną formą rozrywki na zewnątrz, która na pewno uszczęśliwi maltańczyka, może być zabawa w berka. Wystarczy, że zaczniemy uciekać przed naszym pupilem, a on rzuci się za nami w radosnym pędzie, usiłując nas dogonić. Gdy mu się to uda, pamiętajmy o nagrodzeniu go np. poprzez podanie przysmaku. Możemy także odwrócić sytuację i zacząć gonić naszego pupila. Po złapaniu go, obdarujmy go pieszczotami. Pamiętajmy jednak, by w tego typu zabawie nie przemęczać naszego zwierzaka, gdyż krótkonogie maltańczyki mogą być przeciążone długotrwałą bieganiną. Najlepiej zabierać ze sobą miskę i butelkę wody, by móc napoić psa, gdy zmęczy się zbyt długim wysiłkiem.
Klasyczną zabawą, która z pewnością ucieszy naszego pupila, jest aportowanie. Ważne, by maltańczyk miał swoją ulubioną zabawkę, gdyż może bywać kapryśny i niechętnie przynosić przypadkową piłkę. Możemy również położyć na trawniku kilka zabawek, jeśli nasz pupil potrafi je odróżnić po nazwach, poprośmy go o przyniesienie jednej z nich. Pamiętajmy o nagradzaniu maltańczyka za każdą wykonaną sztuczkę.
Choć maltańczyk nade wszystko ceni przebywanie w domu, warto zachęcać go do ruchu na dworze i wspólnych zabaw na powietrzu. Dostarczymy w ten sposób maltańczykowi wiele radości, a dodatkowo dzięki odpowiedniej dawce ruchu możemy zmniejszyć ryzyko wystąpienia problemów z otyłością.
